Nie wiem jak mnie tam w środku pozszywali czy na straty czy tak abym jeszcze mogła rodzic - żaden lekarz mi nie poleca. A ja zawsze chciałam mieć trójkę dzieci. Jak sprawdzić czy mogę jeszcze zajść i czy jest tu lekarz który poprowadziłby mi taka ciąże. Od maja 2018 staramy się ale nic nie wychodzi. Proszę o komentarz i nadzieje.
52 odp. Strona 2 z 3 Odsłon wątku: 49939 Zarejestrowany: 30-12-2018 12:35. Posty: 18 IP: 11 stycznia 2019 14:06 | ID: 1439604 Witam, proszę niech któraś z Was mi pomoże...od roku z mężem staramy się o dziecko i rezultatów brak. Gdy byłam u ginekologa prywatnie przepisał mi tabletki duphaston i muszę przyznać że po nich miałam większy apetyt i lepszy humor. Niestety nie mam teraz pieniążków i nie mogę iść prywatnie jedynie przez NFZ tylko problem w tym że musiałabym czekać do lutego miałam robione też robione badania ogólne morfologia cukier itd. i wszystko jest ok. Nie wiem co się dzieje. Miała to któraś z was bądź wiecie co zrobić bo ja odchodzę od zmysłów 21 Zarejestrowany: 17-01-2019 12:06. Posty: 15 4 listopada 2019 14:21 | ID: 1454549 5 lat .. – długo :(Może spróbuj do innej kliniki pójść. Napisz mi na priv ja Ci mogę polecić lekarza. 22 Iwona88 Zarejestrowany: 24-11-2019 17:11. Posty: 2 24 listopada 2019 17:14 | ID: 1455548 Odp. na: #20Cześć Ja się staram 23 Iwona88 Zarejestrowany: 24-11-2019 17:11. Posty: 2 24 listopada 2019 17:18 | ID: 1455549 milenam (2019-11-03 21:03:56)Cześć ☺ jest tutaj ktoś jeszcze kto stara się o dzieciątko ? lub może komuś juz sie udalo ?☺ Cześć 24 milenam Zarejestrowany: 03-11-2019 20:58. Posty: 3 28 listopada 2019 17:46 | ID: 1455659 Odp. na: #23 Iwona88 (2019-11-24 17:18:30) milenam (2019-11-03 21:03:56)Cześć ☺ jest tutaj ktoś jeszcze kto stara się o dzieciątko ? lub może komuś juz sie udalo ?☺ Cześć Czesc ! ja również... dziś kolejny raz się dowiedziałam że się nie udało... to już 8 msc nieudanych prób:( 25 kk13 Zarejestrowany: 28-11-2019 21:04. Posty: 2 28 listopada 2019 21:35 | ID: 1455662 Mam 37 lat i mam dzieci...dwóch synów w wieku 14 i 10 lat. Moim marzeniem od zawsze była jednak trójka dzieci i kiedy w końcu zdecydowałam się na to trzecie okazało się, że starania nie wychodzą. W związku z tym od kilku miesięcy jesteśmy pod opieką Kliniki, która ma pomóc nam spełnić nasze największe marzenie. Mam nadzieję, że się uda :-) pomimo niezbyt zadowalających ostatnich wyników męża ( wraz z fragmentacją ). 26 milenam Zarejestrowany: 03-11-2019 20:58. Posty: 3 28 listopada 2019 21:55 | ID: 1455663 kk13- ale lekarze pomimo tych wynikow widza mozliwosc ? jesli tak to najwazniensze ! chyba w duzej mierze tez chodzi o to zeby jednak nie stracic tej nadziei :) My również idziemy na badania, w tym też badania nasienia meza. Ale te czekanie... za każdym razem zastanawiamy się czy tym razem się udało a później niestety wielkie rozczarowanie... okropne uczucie :( 27 kk13 Zarejestrowany: 28-11-2019 21:04. Posty: 2 28 listopada 2019 22:09 | ID: 1455664 My także za każdym razem czekamy w napięciu na efekt starań i razem przeżywamy kolejne rozczarowania. To bardzo, bardzo trudne chwile dla nas obojga. Dodatkowo ostatnio Pani Doktor stwierdziła, że jeśli za kilka miesięcy po dobraniu i zastosowaniu leków na poprawę jakości nasienia nic się nie zmieni czekać nas będzie in vitro. 28 Mońka24 Zarejestrowany: 05-12-2019 20:11. Posty: 1 5 grudnia 2019 20:21 | ID: 1455941 Cześć, My staramy się o dziecko od prawie roku. Zaczynam już wariować... Ja jestem po badaniach, biorę leki, suplementy, staram się... A mój mąż... czasami mam wrażenie, że nie chce dziecka. Namowienie go na badania nasienia graniczylo z cudem... Niestety nie wyszły idealnie. Moja endokrynolog zaleciła mężowi trochę witamin, jakiś suplement... Niestety dziś odbiłam się od ściany, maz nie chce brać leków... Jestem już zmęczona i załamana tym wszystkim. Ostatnio edytowany: 05-12-2019 20:22, przez: Mońka24 29 rozapak1978 Zarejestrowany: 22-12-2019 18:36. Posty: 1 22 grudnia 2019 18:39 | ID: 1456470 Też przez długi czas nie mogłam zajść w ciążę. Okazało się, że przyczyną tego był zespół policystycznych jajników. To jest powodem problemów z płodnością u większości kobiet. Dlatego na Waszym miejscu skonsultowałabym to ze sprawdzonym ginekologiem. Ja chodzę do doktora Tomasza Basty. Pomógł mi właśnie przy tym schorzeniu. Później po porodzie także poprowadził mój powrót do sprawności „tam na dole”. Bardzo Wam go polecam, jak jesteście z Krakowa. 30 Stokrotka Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58. Posty: 66128 22 grudnia 2019 21:20 | ID: 1456475 U mojej koleżanki okazała się przyczyną niezdiagnozowana cukrzyca cuszona tyle lat. Teraz już za późno ale przynajmniej lekarz znalazł przyczynę... 31 Malgonia90 Zarejestrowany: 31-12-2019 12:09. Posty: 1 31 grudnia 2019 12:25 | ID: 1456902 Dziewczyny trafiłam na to forum z bezradności. Staramy się o dziecko od maja. Niektórzy powiedzą, że to krótko, ale ja zaczynam tracić nadzieje. Mam 30 lat, mój mąż 37. Miałam robione badanie hsg, które wyszło dobrze. Mąż zbadał nasienie i jest w normie. Mój ginekolog twierdzi że wszystko że mną ok. Książkowy cykl itd. Przez 5dni miałam stymulowanie jajeczka do wzrostu i później wstrzyknieto mi Brevactid 5000. Miało być dobrze a właśnie okazało się, że znowu nic z tego 32 Stokrotka Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58. Posty: 66128 31 grudnia 2019 20:46 | ID: 1456931 Malgonia90 (2019-12-31 12:25:53)Dziewczyny trafiłam na to forum z bezradności. Staramy się o dziecko od maja. Niektórzy powiedzą, że to krótko, ale ja zaczynam tracić nadzieje. Mam 30 lat, mój mąż 37. Miałam robione badanie hsg, które wyszło dobrze. Mąż zbadał nasienie i jest w normie. Mój ginekolog twierdzi że wszystko że mną ok. Książkowy cykl itd. Przez 5dni miałam stymulowanie jajeczka do wzrostu i później wstrzyknieto mi Brevactid 5000. Miało być dobrze a właśnie okazało się, że znowu nic z tego No Kochana może tak odrobina cierpliwości.. a będzie dobrze. 33 AgaN Zarejestrowany: 27-02-2020 22:36. Posty: 1 27 lutego 2020 22:48 | ID: 1459104 Witam. Od października staramy się o dziecko. Ja fiksuje. Okres mi się opóźnia nawet do 5 dni a w styczniu miałam plamienie między okresami (myślałam, że to zagnieżdżenie). Ferie wypad na narty, żeby nie myśleć. Wiem, że to jeszcze nie jest długo. Mam 31 lat i w rodzinie są przypadki z problemem zajścia w ciążę. Czy powinnam iść już do lekarza czy jeszcze dać sobie na wstrzymanie, oczyścić głowę i próbować dalej. Dodam, że zapisałam się u nas w przychodni do kompetentnego ginekologa (pozostali nie cieszą się dobrą opinią) , wyznaczono mi wizytę na sierpień... Pozdrawiam wszystkich. 34 boysky Zarejestrowany: 02-03-2019 22:57. Posty: 6 5 marca 2020 15:41 | ID: 1459371 Kochana, przede wszystkim musisz przestać się nakręcać i stresować. Myślenie ciągle o zajściu w ciążę nie pomoga. Nie wiem też czy farmakologiczne leki w Twoim przypadku są zasadne. Ja na płodność, a przede wszystkim na stres z mężem stosuje (a w zasadzie, w tym konkretnym celu, można powiedziezieć, że stosowałam) oleje CBD, najlepiej zamówić bezpośrednio od producenta szwajcarskiego np: możesz też poczytać o CBD i płodności. Ostatnio edytowany: 05-03-2020 15:42, przez: boysky 35 Zarejestrowany: 25-03-2020 12:54. Posty: 24 25 marca 2020 13:33 | ID: 1460316 Ja obecnie skupiam sę na kontroli owulacji cyklotesterem, który sprawdza mój poziom lh. Jestem po pigułkach więc różnie z tymi dniami płodnymi u mnie. 36 Kasiaqwerty Zarejestrowany: 21-01-2020 23:35. Posty: 16 27 marca 2020 17:20 | ID: 1460538 A czy twój partner badał się? Badania nasienia. Na razie możecie spróbować stosowanie podczas stosunku żelu prefert. Ma na celu pobudzenie pracy plemników 37 Zarejestrowany: 03-04-2020 10:00. Posty: 1 3 kwietnia 2020 10:25 | ID: 1461019 Cześć dziewczyny, obczytalam juz chyba kazde forum ale to jest w miare aktywne wiec postanowilam napisac. Moze zaczne od tego ze ze mam 24 lata. W 2017roku zaszlam w ciaze nieplanowana (to nie byl najlepszy moment na dziecko, ja niedawno szkole skonczylam, narzeczony stracil prace) ale cieszylismy sie z tego dziecka. Ciąża przebiegala idealne, spodziewalismy sie sie chlopca. Nagle 27tydzien budze sie s bolem brzucha, na poczatku delikanty. Poszlam zrobic siku i juz wiedzialam ze cos cos nie tak. Dostalam takiego cisnienia, cala zdretwialam, nie dalam nawet rady zawolac o pomoc. Szybko spakowalam najpotrzebniejsze rzeczy i wio do szpitala. W międzyczasie dostalam krwotoku. W szpitalu okazalo sie ze odkleiło sie lozysko. Tętno dziecka nie było wyczowanle, jeszcze ordynator na koniec mnie dobil ze dziecka juz nie uratuja musza ratować mnie. Po CC dowiedziałam sie ze o maly wlos nie stacilam macicy. Przeszlam zalamanie, do dzis jak sobie o tym pomysle to lzy naplywaja mi do oczu. W maju minie drugi rok od tego zdarzenia i rok od kiedy staramy sie o dziecko. Staram sie nie nakrecac bo to nic nie daje a wrecz przeciwnie ale moje pragnienie o dziecko jest tak silne ze nie moge o tym myslec. Kazdą kobiete ktora mijam z dzieckiem mijam ze zlami. Nie ukrywam ze przez ostatni czas mialam duzo stresu. Wczesniej okres mialam regularny teraz juz nie. Stosowalam juz testy owulacyjne teraz kupilam sobie mikroskop owulacyjny i mam wrazenie ze tej owulacji nie ma. Mam zamiar wybrac sie do ginekologa na badania czy wszystko jest ok ale teraz ten wirus grasuje. W internecie naczytalam sie juz tylu informacji co moze byc przyczyna ze glowa mala. Troche sie rozpisalam ale chcialam sie komus obcemu wyżalić. Rodzina ciagle mi mowi zebym dala na luz, ale jak tu dac na luz kiedy o niczym innym nie jestem w stanie myslec. Wiem ze wy babki jestescie w stanie mnie wesprzeć na duchu. 38 17mikus1991 Zarejestrowany: 23-04-2020 16:42. Posty: 3 24 kwietnia 2020 15:44 | ID: 1462651 Cześć:-) my staramy się 3 lata i nic ☹ ja mam 29 lat A mąż 34. Mam endometrioze w lekkim stadium a męża plemniki troszkę są osłabione. Przeszliśmy już dużo badań i teraz mieliśmy iść do szpitala w związku z inseminacja ale przez kwarantanne odwołali nam wizyty ☹ teraz mamy wizytę na 7 maja ale też pod znakiem zapytania czy się odbędzie. Teraz 2 moje koleżanki są właśnie w ciąży jedna w 2 miesiącu a druga w 3 a ja dalej nic. Cieszę się z ich szczęścia ale pewnie większość z was rozumie jak to jest. Ogólnie mam teraz takiego doła Ostatnio edytowany: 24-04-2020 15:48, przez: 17mikus1991 39 Tigrina Zarejestrowany: 26-11-2009 23:06. Posty: 4674 27 kwietnia 2020 01:36 | ID: 1462813 Cóż, będę brutalna. nie zajdziesz, jeśli bedziesz o tym ciagle mysleć. Wem, to się nie da tak po prostu z głowy wyłączyć, nasze dziecko chodzi juz do szkoły, nie zabezpieczamy się, a drugiego nie ma, chociaz przeszkód nie ma. Moze poza wiekiem, bo mi juz do 40 blizej niz Twojemu mężowi. Wyjedźcie gdzies, jak bedzie mozna, np. nad morze na pare dni, kupcie sobie psa, kota, żeby nie mysleć. 40 Stokrotka Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58. Posty: 66128 27 kwietnia 2020 09:02 | ID: 1462826 Odp. na: #39Zgadzam się. Czasem może być inne podłoże a nawet to że za bardzo chcemy i za bardzo się staramy. Znam takie pary.. nie było dziecka choć wszystko było dobrze. Wykorzystali czas dla siebie i dziecko się pojawiło.
Ale w badaniach wyszło że mam Polipa na tylnej ścianie macicy ( tam gdzie zagniezdza sie zarodek ) Lekarz stwierdził że to dlatego nie mogę zajść. Polipa usunieto operacyjnie.
Mity na temat zachodzenia w ciążę. Wierzą w nie nastolatki. Wiedza o ciąży czerpana z niewiarygodnych źródeł W. Czy można zajść w ciążę bez wytrysku? Tak, zajście w ciążę bez pełnego wytrysku w pochwi. Prawdopodobieństwo ciąży - stosunek przerywany, dni niepłodne, okres, karmienie piersią, ryzyko ciąży, gdy
Tak sie na to nastawilam, ze nigdy nie zajde bez pomocy hormonow, ze w ogole o tym nie myslalam. Dni plodnych liczyc nie moglam, bo okres mialam moze raz na 4 miesiace:). Poprostu cud i szczescie:).
Here are the best content compiled and compiled by the https://toplist.dianhac.com.vn team, along with other related topics such as: co wam pomogło zajść w ciążę forum Tabletki na zajście w ciążę Forum, Co pomaga zajść w ciążę? – Forum, Problemy z zajściem w ciążę Forum, Nietypowe sposoby zajścia w ciążę, CudownyGdy spytałam, czy nadżerka może być przyczyną tego, że nie mogę zajść w ciążę, odpowiedziano mi, że tak, gdyż przez nadżerkę plemniki mogą nie dopłynąć do jajowodu. Tak powiedział mi ginekolog w gabinecie prywatnym. Poszłam jeszcze na NFZ, wynik był taki sam i powiedziano mi, że nie ma żadnego przeciwwskazania co do
Ii9eu.