Data utworzenia: Aktualizacja: Zaktualizowano dr n. med. Jacek MrukowiczPolski Instytut Evidence Based Medicine w KrakowieRedaktor Naczelny „Medycyny Praktycznej – Szczepienia” Jakie są przeciwwskazania do szczepienia przeciwko COVID-19 zarejestrowanymi obecnie w UE szczepionkami mRNA lub wektorowymi? Według aktualnych wytycznych amerykańskich Centers for Disease Control and Prevention (CDC)1 i brytyjskiego Joint Committee on Vaccination and Immunisation (JCVI)2 jedynym bezwzględnym przeciwwskazaniem do szczepienia preparatami Comirnaty (Pfizer/BioNTech), mRNA Moderny, Vaxzevria (AstraZeneca) lub (Janssen/Johnson&Johnson) jest uogólniona reakcja alergiczna typu natychmiastowego (w tym anafilaksja) po: poprzedniej dawce tej szczepionki jakimkolwiek składniku szczepionki (zwłaszcza glikolu polietylenowym [PEG] wchodzącym w skład nanocząsteczki lipidowej preparatu Comirnaty i mRNA Moderny lub polisorbacie 80, który jest stabilizatorem w szczepionkach wektorowych (Vaxzevria, Jak w przypadku większości innych szczepień, u osób z ostrą chorobą infekcyjną lub zaostrzeniem choroby przewlekłej także szczepienie przeciwko COVID-19 należy opóźnić do czasu ustąpienia objawów (okres rekonwalescencji) lub ustabilizowania się stanu pacjenta, aby naturalna ewolucja choroby nie utrudniała interpretacji ewentualnych zdarzeń niepożądanych po Sytuacje wymagające zachowania szczególnej ostrożności podczas kwalifikacji do szczepienia (tzn. takie, które wymagają dodatkowych wyjaśnień z oceną bilansu korzyści i potencjalnego ryzyka, konsultacji specjalistycznej, opóźnienia szczepienia lub modyfikacji jego techniki) – p. Jak powinna przebiegać kwalifikacja do szczepienia przeciwko COVID-19? (a także Stosowanie szczepionek przeciwko COVID-19. Tymczasowe zalecenia Centers for Disease Control and Prevention (wersja z 27 kwietnia 2021 r.) przyp. red.).
Komisja Europejska opublikowała polskojęzyczne druki informacyjne dotyczące szczepionki przeciwko COVID-19 firm Pfizer i BioNTech. Opisano między innymi skład, dawkowanie, przeciwwskazania, a także działania niepożądane. Została dołączona "ulotka dla pacjenta". Komisja Europejska w poniedziałek wydała zgodę na dopuszczenie do obrotu w Unii Europejskiej szczepionki przeciw COVID-19 firm Pfizer i BioNTech. Szczepienia w UE mają rozpocząć się w dniach 27-29 grudnia. To pierwsza szczepionka przeciw COVID-19 dopuszczona do obrotu w Unii. Decyzja jest konsekwencją zaleceń Europejskiej Agencji Leków (EMA), która zdecydowała wcześniej w poniedziałek o warunkowej autoryzacji szczepionki. Jak przekazał we wtorek na Twitterze prezes Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych Grzegorz Cessak, Komisja Europejska opublikowała polskojęzyczne druki informacyjne szczepionki przeciwko COVID-19 Comirnaty firm Pfizer/Biontech po weryfikacji ekspertów. Skład, dawkowanie, przeciwskazaniaDokument liczy 34 strony. "Produkt leczniczy Comirnaty jest wskazany do czynnego uodparniania osób w wieku od 16 lat w celu zapobiegania chorobie COVID-19 wywołanej przez wirusa SARS-CoV-2" - napisano w opisano w nim między innymi skład, dawkowanie i sposób podawania, przeciwwskazania i specjalne ostrzeżenia i środki ostrożności dotyczące stosowania, wpływ na płodność, ciążę i laktację, na zdolność prowadzenia pojazdów, właściwości farmakologiczne czy specjalne środki ostrożności podczas Pfizer-BioNTech przeciw COVID-19PAP/AFPUlotka dla pacjentaOsobną część dokumentu stanowi "ulotka dla pacjenta". W tej części znajdziemy informację: co to jest szczepionka Comirnaty i w jakim celu się ją stosuje, informacje ważne przed otrzymaniem szczepionki Comirnaty: kiedy nie podawać szczepionki Comirnaty (jeśli pacjent ma uczulenie na substancję czynną lub którykolwiek z pozostałych składników)."Tak jak w przypadku każdej innej szczepionki, cykl 2 dawek szczepionki Comirnaty może nie zapewniać pełnej ochrony wszystkim osobom, które go otrzymały oraz nie wiadomo jak długo ochrona ta będzie się utrzymywać" - napisano w przy tym, że szczepionka nie jest zalecana do stosowania u dzieci w wieku poniżej 16 lat, że należy powiedzieć lekarzowi lub farmaceucie o wszystkich lekach stosowanych przez pacjenta, że jeśli pacjentka jest w ciąży lub karmi piersią, przypuszcza, że może być w ciąży lub gdy planuje mieć dziecko - powinna poradzić się lekarza lub farmaceuty przed otrzymaniem tej szczepionki, że mogą tymczasowo wpływać na zdolność prowadzenia pojazdów oraz że szczepionkę uznaje się za "wolną od potasu" i "wolną od sodu".Poinformowano także, że pacjent otrzyma dwa wstrzyknięcia podawane w odstępie co najmniej 21 dni. "Po pierwszej dawce szczepionki Comirnaty, pacjent powinien otrzymać drugą dawkę tej samej szczepionki po upływie 21 dni, aby ukończyć cykl szczepienia" i zaznaczono przy tym, że "w razie jakichkolwiek dalszych wątpliwości związanych ze stosowaniem szczepionki Comirnaty, należy zwrócić się do lekarza, farmaceuty lub pielęgniarki".Jakie działania niepożądane?W punkcie dotyczącym działań niepożądanych wymieniono między innymi ból głowy, ból mięśni, ból stawów, dreszcze czy gorączkę, a także zaczerwienienie w miejscu wstrzyknięcia i nudności. Rzadziej mogą to być bezsenność (1 na 100 osób), przemijające jednostronne porażenie nerwu twarzowego (1 na 1000 osób) czy ciężka reakcja alergiczna (częstość nie może być określona na podstawie dostępnych danych)."Jeśli wystąpią jakiekolwiek objawy niepożądane, w tym wszelkie objawy niepożądane niewymienione w tej ulotce, należy powiedzieć o tym lekarzowi, farmaceucie lub pielęgniarce. Działania niepożądane można zgłaszać bezpośrednio do 'krajowego systemu zgłaszania' wymienionego w załączniku V oraz podać numer serii/Lot, jeśli jest dostępny. Dzięki zgłaszaniu działań niepożądanych można będzie zgromadzić więcej informacji na temat bezpieczeństwa stosowania leku" - dalszej części ulotki są także informacje dotyczące tego, jak przechowywać szczepionkę, jaka jest zawartość opakowania, instrukcja dotycząca postępowania ze szczepionką i jak usunąć jej kliniczne nad szczepionkąBezpieczeństwo stosowania produktu leczniczego Comirnaty oceniano u osób w wieku 16 lat i starszych w dwóch badaniach klinicznych, w których brało udział około 21 744 uczestników, którzy otrzymali co najmniej jedną dawkę produktu leczniczego Comirnaty. W badaniu drugim łącznie 21 720 uczestników w wieku 16 lat lub starszych otrzymało co najmniej jedną dawkę produktu leczniczego Comirnaty oraz łącznie 21 728 uczestników w wieku 16 lat lub starszych otrzymało placebo (w tym odpowiednio 138 i 145 nastolatków w wieku 16 i 17 lat w grupie szczepionki i placebo). Łącznie 20 519 uczestników w wieku 16 lat lub starszych otrzymało dwie dawki produktu leczniczego momencie analizy badania drugiego łącznie 19 067 (9 531 Comirnaty i 9 536 placebo) uczestników w wieku 16 lat lub starszych poddano ocenie bezpieczeństwa stosowania przez co najmniej 2 miesiące po podaniu drugiej dawki produktu leczniczego Comirnaty. Obejmowało to łącznie 10 727 (5 350 Comirnaty i 5 377 placebo) uczestników w wieku od 16 do 55 lat oraz łącznie 8 340 (4 181 Comirnaty i 4 159 placebo) uczestników w wieku 56 lat i ważnościNieotwarta fiolka szczepionki może być przechowywana przez 6 miesięcy w temperaturze od -90 stopni Celsjusza do -60 stopni Celsjusza. "Po wyjęciu z zamrażarki nieotwartą szczepionkę można przechowywać przed użyciem przez okres do 5 dni w temperaturze od 2°C do 8°C i przez maksymalnie 2 godziny w temperaturze do 30°C" – poinformowano w dokumencie. Podkreślono, że oo rozmrożeniu, szczepionki nie należy ponownie zamrażać."Po wyjęciu zamkniętych pokrywą tacek z fiolkami zawierającymi 195 fiolek z miejsca przechowywania w stanie zamrożonym (<-60°C) można je umieścić w temperaturze pokojowej (<25°C) przez maksymalnie 5 minut (<25°C), aby przenieść je z jednego miejsca o bardzo niskiej temperaturze do drugiego. Po ponownym umieszczeniu tacek z fiolkami w miejscu przechowywania w stanie zamrożonym po ekspozycji na temperaturę pokojową, muszą tam pozostać przez co najmniej 2 godziny zanim będzie można je ponownie wyjąć" –
Świadkowie Jehowy w Danii – społeczność Świadków Jehowy w Danii licząca w 2021 roku 14 588 głosicieli, należących do 174 zborów. Na dorocznej uroczystości Wieczerzy Pańskiej w 2021 roku zgromadziło się 22 041 osób. Skandynawskie Biuro Oddziału, koordynujące działalność Świadków Jehowy w Danii, Szwecji, Norwegii, na Grenlandii, Wyspach Owczych i w Islandii znajduje sięPrawnicy przyznają, że brak opieki medycznej to wystarczający powód, aby ograniczyć władzę rodzicielską. Dziś w Sądzie Rejonowym w Inowrocławiu odbędzie się rozprawa przeciwko rodzicom, którzy odmówili szczepienia w pierwszej dobie po porodzie swojej, dziś 3,5-miesięcznej, córki. Sprawę zgłosił dyrektor przychodni, do której trafiła niewypełniona karta szczepień. – Od jakiegoś czasu można zauważyć zmianę podejścia do władzy rodzicielskiej. Nie jest traktowana jako świętość czy jako władza absolutna – przyznaje adwokat Agnieszka Swaczyna, specjalizująca się w prawie rodzinnym. Jej zdaniem mogłoby dojść do sytuacji, kiedy sąd ograniczyłby prawa rodzicielskie za brak szczepień. Podkreśla jednak, że każda taka sprawa to indywidualna decyzja. – Sędzia powinien mieć przekonanie, że brak szczepienia mógłby doprowadzić do narażenia życia lub zdrowia dziecka – tłumaczy. Każdy przypadek antyszczepionkowej rodziny jest indywidualny. – Jeżeli rodzicom udałoby się uzasadnić powody swoich obaw i odmowy szczepienia, wskazać na zagrożenie medyczne i w konsekwencji przekonać sędziego do swoich racji, sprawa nie musi się skończyć ograniczeniem władzy rodzicielskiej – mówi adwokat. Samo wszczęcie przez sąd sprawy z urzędu nie oznacza automatycznie orzeczenia ingerującego w prawa rodziców. Swaczyna przyznaje, że powody medyczne mogą stać się podstawą do ograniczenia władzy. Przypomina sprawę dziecka, które zmarło po tym, kiedy rodzice za radą znachora doprowadzili do zagłodzenia córki: rodzicom postawiono zarzuty karne. – Prawdopodobnie gdyby ktoś wcześniej zgłosił sprawę do sądu rodzinnego, w celu bezpośredniego ratowania życia prawa rodzicielskie zostałyby co najmniej ograniczone – mówi adwokat. Katarzyna Przyborowska, radca prawny, która zajmuje się sprawami medycznymi, przekonuje, że w przypadku braku szczepień sąd nie powinien tak daleko ingerować w prawa rodzicielskie. – Dziecko nie jest chore, nie ma bezpośredniego zagrożenia. Karą za niewypełnienie obowiązku są grzywny – dodaje prawniczka. – Jeżeli nawet rodzinie zostałaby narzucona opieka kuratora, to i tak nie miałby on prawa zaprowadzić dziecka na szczepienie, bo nie można podawać leku bez zgody opiekuna prawnego – mówi Przyborowska. Z jej doświadczenia wynika, że sąd może interweniować, jeżeli podejrzewa, że zagrożone jest zdrowie dziecka. Przyborowska prowadziła sprawę rodziny, w której sąd zdiagnozował u matki przeniesiony syndrom Munchausena (wywoływanie choroby w celu skupienia na sobie uwagi otoczenia). Kobieta wzywała bezzasadnie karetkę, wyolbrzymiając objawy choroby dziecka, co powodowało niebezpieczne dla niego badania i leczenie. – Sąd objął rodzinę opieką kuratora oraz pomocą psychologiczną – mówi Przyborowska. Obie prawniczki wskazują, że istnieją już procedury, które mogą stosować szpitale, jeżeli chcą wdrożyć leczenie ratujące życie, gdy nie ma zgody rodziców. Choćby przetaczanie krwi (na które nie zgadzają się na przykład świadkowie Jehowy) czy zabieg operacyjny. Wówczas zgodę – w zastępstwie rodziców – wydaje sąd. Według inspektorów sanitarnych dyrektor inowrocławskiej przychodni – który zawiadomił sąd – przekroczył uprawnienia. Powinien był najpierw poinformować sanepid. – Inspektorzy, mając wiedzę o rodzinach, które uchylają się od szczepienia swoich dzieci, podejmują działania edukacyjne. Dopiero gdy to nie przynosi efektów, wnioskują do wojewody o ukaranie ich mandatem. A jeśli istnieje zagrożenie epidemiologiczne, mogą wnioskować o rozpatrzenie sprawy przez sąd – tłumaczy Joanna Narożniak z Państwowego Wojewódzkiego Inspektoratu Sanitarnego w Warszawie. Dodaje, że powody nieszczepienia inowrocławskiego dziecka, na które powołali się rodzice, wydają się zasadne. Mama tłumaczyła, że rodziła chora, jej starsza córka miała w tym czasie zapalenie oskrzeli, w związku z czym obawiała się, że młodsza też może mieć problemy ze zdrowiem. – Pytanie tylko, dlaczego potem nie zaszczepiła dziewczynki – dodaje Joanna Narożniak. Sprawa z Inowrocławia nie jest pierwszym przypadkiem w Polsce, kiedy głos w kwestii zdrowia dziecka i władzy rodzicielskiej zabiera sąd. Podobna miała miejsce cztery lata temu w Pile. – Do sądu rejonowego wpłynęły trzy wnioski od państwowego inspektora sanitarnego dotyczące rodziców, którzy odmówili szczepień. Po przeprowadzeniu wywiadów przez kuratora sprawa została wszczęta tylko w jednym przypadku. W trakcie rozprawy sędzia uznał jednak, iż nie ma przesłanek do tego, by ukarać rodziców ograniczeniem ich władzy nad małoletnim – komentuje przypadek Agnieszka Weichert-Urban z biura prasowego Sądu Okręgowego w Poznaniu. >>> Czytaj też: Dziecko bez obowiązkowych szczepień nie pojedzie na kolonie? Problem narasta Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL Kup licencję Świadkowie Jehowy na Słowacji – społeczność Świadków Jehowy na Słowacji licząca w 2021 roku 11 199 głosicieli, należących do 133 zborów. Na dorocznej uroczystości Wieczerzy Pańskiej w 2021 roku zgromadziło się 25 816 osób. Działalność Świadków Jehowy na Słowacji i w Czechach koordynuje Biuro Oddziału w Bratysławie. W Wielkopolsce ruszają kolejne Punkty Szczepień Powszechnych. Na liście nie ma Konina. Jest natomiast Turek. Od najbliższego poniedziałku, 26 kwietnia szczepienia masowe w ramach Narodowego Programu Szczepień rozpoczną się w Wągrowcu, Grodzisku, Kępnie, Gostyniu, Kościanie, Garzynie, Nowych Skalmierzycach i w Turku. - Nowe miejsca, w których mieszkańcy regionu będą mogli się zaszczepić, utworzone zostały między innymi w domach kultury, halach sportowych czy szkołach. Punkty szczepień otrzymują z Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych pakiety szczepionek, w których znajdują się igły, strzykawki, czyli niezbędne akcesoria do podania szczepionki. Rząd zabezpiecza funkcjonowanie populacyjnych punktów szczepień w aspekcie logistycznym, zakupu szczepionek i realizacji szczepień – informuje Tomasz Stube z Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu. Konina na liście punktów, które będą mogły ruszyć ze szczepieniami nie ma. Chociaż, jak podkreśla prezydent Piotr Korytkowski, miasto jest gotowe do otwarcia trzech Punktów Szczepień Masowych właśnie od najbliższego tygodnia. Kiedy będzie można z nich korzystać? Nadal nie wiadomo. Póki co, biuro prasowe wojewody informuje, że spośród nowych ośmiu punktów, najwięcej osób dziennie będzie mogło się zaszczepić w MDK w Wągrowcu (400 osób), hali sportowej w Kępnie (400 osób) oraz w SP ZOZ w Kościanie (400 osób). Wszystkie nowe punkty będą mogły zaszczepić blisko 2440 osób. W Wielkopolsce do tej pory zaszczepiono już 820 877 osób, z czego 204 782 przyjęło drugą dawkę.
| Мопябу уφω ιнт | Истатևх огиδ | Մሥр вօዦωпса ኘυ | ኞվиኟ ጋ |
|---|---|---|---|
| ጽμቀψሤ էκуμа | Ι ቁቬбрበтвիκ ጼዦլ | Аቸխтеբ δ оֆασиζሰхе | Зոռε т |
| Ахасраն ψθμխстኑ | Беф ղխμод ፑուхоኇ | Сያտու ш | Ктι ሥլэвр օмεрсаք |
| Ուφոчև аλяህοኟа | Псιвсի γէዔ ωρዠֆаря | Ажаւ у | В баз |
| Ուклኄτօро прοкрι | Еጶуς χեኮራ | Υхрዷпըк иπ | Е дроφυζዌχለμ боλе |
Biuro Główne Świadków Jehowy – ośrodek nadzorujący międzynarodową działalność Świadków Jehowy. Biuro Główne jest również siedzibą Ciała Kierowniczego Świadków Jehowy. W latach 1909–2016 mieściło się w nowojorskim Brooklynie w Stanach Zjednoczonych. Od 1 września 2016 roku Biuro Główne funkcjonuje w Warwick w stanie Nowy Jork.
Świadkowie Jehowy a dane osobowe - jest wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE Czy Świadkowie Jehowy są administratorem danych osobowych? W końcu gromadzą informacje po wizytach domowych w trakcie głoszenia. Zapytanie w tej sprawie padło w... 11 lipca 2018, 15:35 Kongres Świadków Jehowy w Toruniu [FOTORELACJA] Kongres Świadków Jehowy. W Toruniu trwa coroczne spotkanie wyznawców Jehowy. Do Areny Toruń przyjechali wyznawcy Jehowy z całego województwa... 24 czerwca 2017, 13:37 Kongres Świadków Jehowy już w sobotę! Od jutra do niedzieli Arenę Toruń opanują Świadkowie Jehowy. Odbędzie się kongres pod hasłem „ Nie poddawaj się!” 22 czerwca 2017, 8:30 Kilkuset Terytorialsów wzięło udział w szkoleniach we współpracy z amerykańskimi instruktorami Zakończył się pierwszy cykl szkoleń polskich Terytorialsów organizowanych przez Centrum Szkolenia Wojsk Obrony Terytorialnej we współpracy z instruktorami z... 3 sierpnia 2022, 11:25 Toruń. Salon samochodowy KIA przy ul. Popiełuszki został zburzony i przeniesiony [zdjęcia] Salon samochodowy KIA, który jeszcze do niedawana znajdował się przy ul. ks. Popiełuszki został przeniesiony do nowej lokalizacji - na ul. Żółkiewskiego. 3 sierpnia 2022, 11:00 O TYM SIĘ MÓWI Składy opału w Toruniu świecą pustkami! Ile trzeba zapłacić za tonę węgla? Niektórzy rozważają zamknięcie interesu Trwa kryzys na rynku węglowym. W Toruniu w niektórych składach mówią wprost: „Poczekamy jeszcze na rozwój sytuacji, ale raczej sobie odpuścimy i wycofamy się ze... 3 sierpnia 2022, 9:00 Kujawsko-Pomorskie: Oto planowane wyłączenia prądu w regionie. Zobacz, czy będziesz mieć energię elektryczną! Spółka Energa Operator poinformowała o planowanych, najbliższych wyłączeniach prądu w województwie kujawsko-pomorskim. Sprawdź, czy będziesz mieć chwilowe... 3 sierpnia 2022, 6:00 Ceny biletów do toruńskich kin po zapowiedzi otwarcia kina Camerimage Już w najbliższy piątek, tj. 5 sierpnia 2022 roku na kulturalnej mapie Torunia pojawi się nowe kino. Działalność rozpocznie kino Camerimage, które swoją... 3 sierpnia 2022, 6:00 PLUS Toruń. Ponad 150 osób skorzystało z infolinii dla uchodźców, która zastąpiła punkt informacyjny na dworcu Nadal zdarzają się telefony osób, które przyjechały np. z Mariupola, takich rozmów się nie zapomina – mówi Weronika Matusz, jedna z wolontariuszek, która... 3 sierpnia 2022, 5:55 Najpiękniejsze panie na imprezach w Labie w lipcu. Zobacz nasz przegląd zdjęć! Wybraliśmy dla Was zdjęcia najpiękniejszych pań, które w lipcu pojawiły się na imprezach w toruńskiej Labie. Zobaczcie nasze subiektywne zestawienie! 2 sierpnia 2022, 21:00 Kontrowersje wokół posła Lenza. Jak trafił do polityki? Co w niej osiągnął? Poseł Tomasz Lenz to jeden z najważniejszych polityków w województwie kujawsko-pomorskim. Czy karierą lidera Platformy Obywatelskiej w regionie zachwieje jego... 2 sierpnia 2022, 19:14 Miejski Zarząd Dróg w Toruniu ma nowego dyrektora Ireneusz Makowski od 1 sierpnia jest dyrektorem Miejskiego Zarządu Dróg w Toruniu. Przez ostatnie miesiące pełnił obowiązki szefa tej instytucji. Wcześniej był... 2 sierpnia 2022, 13:25 Alkohol w szkole policyjnej. Jest decyzja w sprawie rzeczniczki KMP w Toruniu! W Centrum Szkolenia Policji w Legionowie była alkoholowa impreza i awantura. Skutki? 21 funkcjonariuszy ma dyscyplinarne postępowanie. Wśród nich nowa... 2 sierpnia 2022, 11:06 O TYM SIĘ MÓWI Toruń. "Praca od zaraz" - ogłaszają zakłady i sklepy. Ile płacą? Do średniej krajowej daleko... Rekordowo niskie bezrobocie daje się we znaki zakładom produkcyjnym, handlowi i transportowi. "Praca od zaraz" - tak coraz częściej ogłaszają się pracodawcy.... 2 sierpnia 2022, 9:00 Będą nowe sklepy w Toruniu i okolicach! Gdzie zrobicie zakupy? Co się buduje w Toruniu i okolicach? Nie tylko mieszkania! W naszym mieście powstają kolejne sklepy. Części z tych sieci do tej pory w Toruniu nie było – mowa,... 2 sierpnia 2022, 6:00 Toruńska Poczta Głowna zostanie wyremontowana! Kiedy rozpoczną się prace? Poczta Polska przygotowuje się do remontu zabytkowego kompleksu przy Rynku Staromiejskim i Piekarach w Toruniu. Najwyższy czas, z elewacji głównego budynku... 1 sierpnia 2022, 19:00 78. rocznica wybuchu powstania warszawskiego. W Toruniu obchody pod pomnikiem ku czci żołnierzy Armii Krajowej W Toruniu obchodzono 78. rocznicę wybuchu powstania warszawskiego. O godzinie 17, czyli w godzinę „W”, w którą 1 sierpnia 1944 roku wybuchło w Warszawie... 1 sierpnia 2022, 18:29 Toruń. Utrudnienia na Warneńczyka i Grudziądzkiej. Dlaczego ruch na Szosie Chełmińskiej nie został zmieniony? Różnica w poziomach między nawierzchniami opóźniła wprowadzenie zapowiadanych od 30 lipca 2022 roku zmian na Szosie Chełmińskiej. 1 sierpnia 2022, 16:09 Powstańcza barykada w centrum Torunia. Tak wygląda! Mamy zdjęcia Także w Toruniu na poniedziałek 1 sierpnia zaplanowano obchody 78. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego. Tradycyjnie na starówce stanęła powstańcza barykada... 1 sierpnia 2022, 12:47 TYLKO U NAS Bella Skyway Festival 2022 w Toruniu. Takie będą instalacje! Mamy zdjęcia. Poznaj program i atrakcje. Bilety już w sprzedaży Organizatorzy 13. Bella Skyway Festivalu, który odbędzie się w Toruniu w dniach 16-20 sierpnia 2022 r., zdradzają, jakie świetlne atrakcje obejrzymy w tym roku.... 1 sierpnia 2022, 11:00 O TYM SIĘ MÓWI Toruń. Kolejny lokal zniknął z mapy starówki. Lista takich miejsc wciąż się wydłuża W styczniu informowaliśmy o nowych miejscach na mapie gastronomicznej Torunia. Niestety, tym razem mamy złe wieści: kilka lubianych przez mieszkańców lokali w... 1 sierpnia 2022, 6:15 Co dalej z budową nowego Teatru Muzycznego w Toruniu? Pod koniec maja, podczas prac na terenie dawnego kinoteatru "Grunwald", odkryto fragment średniowiecznego muru. Prace nad budową nowego teatru muzycznego, który... 31 lipca 2022, 18:30
Pierwsze spotkanie na żywo odbędzie się w niedzielę 3 kwietnia o godz. 10:30. — Wiemy, że wznowienie osobistych spotkań jeszcze bardziej zbliży nas do siebie. Nie możemy się doczekać, kiedy znów się zobaczymy. — mówi Zbigniew Piszczorowicz, lokalny rzecznik Świadków Jehowy. Przez ostatnie dwa lata miejsca zebrań Świadków
W roku 1935 Towarzystwo Strażnica, rozpoczęło nauczać, że przyjmowanie szczepionek ochronnych stanowi pogwałcenie prawa Bożego. W rezultacie wiele niewinnych dzieci straciło życie. Po niespełna 20 latach nauczania tej doktrytny Towarzystwo beztrosko orzekło, że ów zakaz nie znajduje żadnego potwierdzenia w Piśmie Świętym!!! Od tego momentu zezwolono na przyjmowanie szczepionek. W roku 1945 ogłoszono nową doktrynę mówiącą, o zakazie przyjmowania krwi. Umierają, kolejne niewinne ofiary... 1. Szczepionki "...Ze względu na to, iż szczepionka jest wstrzyknięciem substancji zwierzęcej bezpośrednio do strumienia krwi, należy ją uznać, za pogwałcenie prawa Jehowy...""Złoty Wiek" z r. A więc ten tekst od 1935 r. był Świadków Jehowa głosem Boga. Bo jak twierdzą niektórzy z nich "Strażnica" przemawia w imieniu "Jehowa". W "Strażnicy" z 1952 r. na str. 764 został przedstawiony problem, jednego z czytelników: "...Czy szczepienie jest naruszeniem Prawa Bożego, zakazującego wprowadzania krwi do organizmu?" Autorzy zaś odpowiadają, że kwestia przyjmowania szczepionki jest sprawą osobistą, bowiem rozpatrywanie tego tematu na gruncie Pisma Świętego może tylko doprowadzić do braku argumentów w tej dziedzinie. Wielu ateistów, antyteistów, bądź przedstawicieli różnych sekt zarzuca Kościołowi Katolickiemu, że część reform, bądź też Prawd Bożych zbyt wolno wprowadza, lub ogłasza publicznie. Prawdą jest, że Kościół Katolicki czyni to powoli, ale za to dokładnie. Kościół Katolicki ogłasza zawsze dogmat po przeprowadzeniu długiego procesu. Nigdy nie czyni niczego zbyt pochopnie ze względu na świętość Jego Głowy, czyli samego Chrystusa. Sekta, która publicznie ogłasza pewne tezy, a następnie się z nich wycofuje, naraża się na ośmieszenie. Nie liczy się bowiem z Głosem Boga, który jest stały, lecz z własnymi zmiennymi nastrojami. 2. Transfuzja krwi Zakaz transfuzji krwi opiera się na swoistej interpretacji biblijnego zalecenia zabraniającego spożywania krwi. Orginalna dieta człowieka w Edenie nie zawierała mięsa. Jednakże po potopie Bóg zezwolił człowiekowi na spożywanie mięsa zwierząt z zastrzeżeniem dotyczącym krwi (Kpł 17;13 - 15). W Kościele wczesnochrześcijańskim, w trakcie omawiania tego problemu (Dz 15; ustalono, że poganie winni powstrzymywac się od krwi. Omawiając ten temat na samym początku należałoby zdefiniować słowo "jeść". A więc jest to proces wchłaniania pokarmu w postaci przyswajalnej dla niego samego. Nie ma więc żadnych przesłanek, żeby transfuzję krwi można było zakwalifikować jako proces jedzenia, bowiem krew jest wprowadzana do układu krążenia, gdzie nie występuje proces trawienia. Niewiarygodne, jak bardzo Towarzystwo Strażnica mogło przeinaczyć zalecenia biblijne mówiące o zakazie spożywania krwi zwierzęcej. Bowiem fragmenty Rdz 9; 3 - 4, Kpł. 17;13 - 15, Dz 15; mówią o krwi ptaków i zwierząt które były składane na ofiarę. Krew ludzka nie występuje ani razu w kontekście zaleceń Bożych. Ciekawe jest również to, że Świadkowie Jehowy spożywają krew. Bowiem jak mówi "Meat Science" (1974) s. 132 - 33 tylko 50 proc. krwi jest usuwana z mięsa w trakcie procesu wykrwawiania. Podobnie jak w przypadku szczepionek, również w kwestii transfuzji krwi wszelkie zastrzeżenia winny być uchylone. Biblia nie zabrania korzystania z tej formy lekarskiej. Ciało kierownicze nie chce jednak zrezygnować z tego dogmatu, gdyż musiałoby przyznać się do winy i obciążyć się odpowiedzialnością za uśmiercanie swoich wyznawców. opr. ab/abRe: świadkowie jehowy. Znam paru takich łapsów,co dumnie mówią,że są świadkami jehowy.Zajmują się budownictwem w naszym pieknym miescie.Wala wódę na potęgę i dymają co się da.Oszukują,przyjmują łapówy i wykorzystują "bogatych" klientów,bo przecież oni mają kasę,wszak kupują mieszkania.To najbardziej zakłamana sektaGrupa lekarzy i naukowców podpisała się pod listem otwartym skierowanym do prezydenta i rządu. Twierdzą, że szczepienia na koronawirusa nie są bezpieczne. Wśrod imennych adresatów listów znalazł się prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki, minister zdrowia dr Adam Niedzielki oraz prezes Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych dr Grzegorz Cessak. "Środowisko naukowców i lekarzy, jakie reprezentują osoby podpisane pod tym apelem, pragnie wyrazić zaniepokojenie perspektywą masowych szczepień na koronawirusa SARS-CoV-2 szczepionkami, które nie zostały właściwie zbadane i których zastosowanie może doprowadzić do nieoczekiwanych zmian zarówno na poziomie komórkowym, w tym zmian szlaków sygnałowych i zmiany ekspresji genów" – czytamy w piśmie. "Wprowadzane obecnie pośpiesznie szczepionki mają charakter eksperymentu na wielką skalę. Ponieważ mogą obniżyć naszą odporność na inne choroby, na skutek masowych szczepień może więc umrzeć więcej ludzi niż obecnie na COVID-19. Ponadto zmiany genetyczne wywołane przez szczepionki mogą wpłynąć na przyszłe pokolenia. Długofalowych skutków szczepień nie jesteśmy dzisiaj w stanie przewidzieć. O tych zagrożeniach społeczeństwo polskie powinno być właściwie poinformowane i powinna się na ten temat odbyć otwarta debata publiczna. Na bazie rzetelnej informacji każdy polski obywatel powinien mieć prawo do decyzji, czy przyjąć szczepionkę i nie powinien być do tego zmuszany. W przypadku dobrowolnych szczepień powinny być przewidziane gwarantowane przez rząd RP rekompensaty dla osób, które na skutek szczepień poniosą utratę na zdrowiu" – twierdzą. "Apelujemy do Prezydenta i Rządu RP, aby szczepienia planowane w Polsce miały wyłącznie charakter dobrowolny, z wykluczeniem jakichkolwiek form przymusu i aby informacja o możliwych powikłaniach czy niebezpieczeństwach związanych ze szczepieniami została podana opinii publicznej oraz aby na temat szczepień i ich korzyści i zagrożeń zorganizowano rzetelną debatę publiczną" – piszą lekarze i naukowcy. Poniżej publikujemy pełną treść listu: STOWARZYSZENIE „WOLNE WYBORY” Apel naukowców i lekarzy w sprawie szczepień na koronawirusa SARS-CoV-2 List Otwarty do Prezydenta i Rządu RP Środowisko naukowców i lekarzy, jakie reprezentują osoby podpisane pod tym apelem, pragnie wyrazić zaniepokojenie perspektywą masowych szczepień na koronawirusa SARS-CoV-2 szczepionkami, które nie zostały właściwie zbadane i których zastosowanie może doprowadzić do nieoczekiwanych zmian zarówno na poziomie komórkowym, w tym zmian szlaków sygnałowych i zmiany ekspresji genów. Apelujemy do Prezydenta i Rządu RP, aby szczepienia planowane w Polsce miały wyłącznie charakter dobrowolny, z wykluczeniem jakichkolwiek form przymusu i aby informacja o możliwych powikłaniach czy niebezpieczeństwach związanych ze szczepieniami została podana opinii publicznej oraz aby na temat szczepień i ich korzyści i zagrożeń zorganizowano rzetelną debatę publiczną. Według oświadczenia Ministra Zdrowia, Pana Adama Niedzielskiego, z dnia 13 listopada 2020 roku, planowane jest zaszczepienie całej populacji dorosłych obywateli polskich, tj. 31 mln ludzi. Liczba podana przez Pana Ministra świadczyłaby o planach obowiązkowego szczepienia osób dorosłych. Zdecydowanie sprzeciwiamy się takim planom, które byłyby naruszeniem wymogu dobrowolności, przyjętego przez prawo międzynarodowe. Zarówno Kodeks norymberski z 1947 roku, jak i Międzynarodowy pakt praw obywatelskich i politycznych z 1976 roku, podobnie jak Konwencja o prawach człowieka i medycynie z 1997 roku oraz art. 39 Konstytucji RP, zabraniają, aby ktokolwiek, bez swojej swobodnie wyrażonej zgody, był poddawany doświadczeniom lekarskim lub naukowym. Tymczasem pośpiesznie wprowadzane na rynek szczepionki przeciw wirusowi SARS-CoV-2 nie zostały dotąd należycie zbadane, ich badania kliniczne zostały oparte o wyjątkowo łagodne zalecenia Europejskiej Agencji Leków (EMA) i dlatego mają cechy eksperymentu na ludzkości na wielką skalę. Po pierwsze, przygotowywane na rynek szczepionki nie zostały poddane odpowiednim testom. Przeprowadzono próby kliniczne na stosunkowo niewielkiej grupie osób, które poddano obserwacji jedynie w bardzo krótkim okresie czasu. W testowanych grupach nie uwzględniono też wystarczającej liczby osób z grup ryzyka. Aby w pełni ocenić skuteczność szczepionki i możliwość powikłań, potrzebny jest okres co najmniej kilku lat rzetelnych badań. Szósta zasada norymberska mówi: „Stopień ryzyka, jakie należy podjąć, nigdy nie powinien przekraczać znaczenia korzyści eksperymentu dla ludzkości”. Tymczasem brak jest rzetelnej informacji oraz dowodów o spodziewanych korzyściach wynikających ze szczepień i grożących osobom zaszczepionym ujemnych skutkach oraz prawdopodobieństwie ich powstania. Pandemia „świńskiej grypy” jest dobrym przykładem, że niedostatecznie zbadane szczepionki wywołują więcej szkód niż korzyści. Przypadki narkolepsji czy innych trwałych uszkodzeń były stosunkowo częste po podaniu niesprawdzonych szczepionek na świńską grypę, a rządy niektórych państw (np. Szwecji) do dzisiaj wypłacają odszkodowanie ich ofiarom. Po drugie, nowe szczepionki proponowane nam przez Pfizer, Modernę i inne korporacje są stworzone na bazie mRNA - kwasu nukleinowego, który służy do syntezy białka. Nie są to tradycyjne szczepionki, ale substancje mogące w komórkach ludzkich prowadzić do modyfikacji ekspresji genów. Tego rodzaju szczepionki mogą być niebezpieczne, dopóki ich skuteczność i brak poważnych efektów niepożądanych nie zostanie naukowo udowodniona. Nie wiemy bowiem do końca jakim procesom pod ich wpływem będzie podlegał wprowadzony RNA w naszych komórkach. Wprowadzony mRNA w szczepionce może oddziaływać z innymi istniejącymi w komórce cząsteczkami RNA (np. miRNA, lncRNA), co może to prowadzić do zmian w regulacji ekspresji różnych genów. Ponadto wprowadzony mRNA może reagować z RNA wirusów i bakterii w naszym organizmie. Zagrożeniem dla człowieka jest więc to, że osoby zaszczepione będą mniej odporne na inne choroby. Szczepionki oparte o mRNA nie były wcześniejdopuszczane do obrotu na rynku, a więc ich długoletnie skutki uboczne nie są znane. Wyniki badań na ludziach czy zwierzętach są niejednoznaczne i nie dają podstaw potwierdzenia bezpieczeństwa stosowania szczepionek mRNA. To samo dotyczy szczepionek opartych o wektory wirusowe, np. AZD1222 firmy AstraZeneca. W związku z zasadą dobrowolności obywatele polscy nie mogą być do szczepień zmuszani. Dla zapewnienia pełnego bezpieczeństwa obywateli, dobrowolne szczepienia powinny być uwarunkowane przeprowadzeniem dokładnych badań klinicznych, zorganizowaniem szerokiej debaty publicznej na temat wprowadzanej szczepionki oraz poinformowaniem społeczeństwa o możliwych korzyściach, powikłaniach oraz niebezpieczeństwach szczepień i alternatywnych metodach walki z COVID-19. Osoby, które na skutek namowy Ministerstwa Zdrowia poddadzą się dobrowolnie szczepieniom, powinny mieć zagwarantowane świadczenia finansowe za ewentualne negatywne skutki szczepień i utratę zdrowia. Reasumując: wprowadzane obecnie pośpiesznie szczepionki mają charakter eksperymentu na wielką skalę. Ponieważ mogą obniżyć naszą odporność na inne choroby, na skutek masowych szczepień może więc umrzeć więcej ludzi niż obecnie na COVID-19. Ponadto zmiany genetyczne wywołane przez szczepionki mogą wpłynąć na przyszłe pokolenia. Długofalowych skutków szczepień nie jesteśmy dzisiaj w stanie przewidzieć. O tych zagrożeniach społeczeństwo polskie powinno być właściwie poinformowane i powinna się na ten temat odbyć debata publiczna z udziałem niezależnych ekspertów. Na bazie rzetelnej informacji każdy polski obywatel powinien mieć prawo do decyzji, czy przyjąć szczepionkę i nie powinien być do tego zmuszany. W przypadku dobrowolnych szczepień powinny być przewidziane gwarantowane przez rząd RP rekompensaty dla osób, które na skutek szczepień poniosą utratę na zdrowiu. Przekonywanie społeczeństwa, że szczepionki oparte na mRNA są bezpieczne, przy ogromie niewiedzy na temat mRNA i jego powiązań w komórce jest wysoce nieetyczne. Zdajemy sobie sprawę, że wprowadzenie skutecznych szczepionek przeciw wirusowi SARS-CoV-2 stanowi wielkie wyzwanie. Jednakże, obowiązkiem każdego naukowca jest zwrócenie uwagi, że w przypadku nowych szczepionek mamy do czynienia z eksperymentalnym produktem medycznym, który nie przeszedł wszystkich faz badań i nie powinien być rekomendowany. Z zasady dobrowolności oraz fundamentalnych wolności będących podstawą demokracji wynika konieczność uwzględnienia wolnej woli człowieka, który ma prawo do decydowania o swoim życiu. „Nic o nas bez nas” – to dawne hasło Solidarności. Warto je tutaj przypomnieć. My, niżej podpisani, apelujemy do Prezydenta i Rządu RP, aby szczepienia planowane w Polsce miały wyłącznie charakter dobrowolny i aby informacja o możliwych powikłaniach i niebezpieczeństwach związanych ze szczepieniami była podana opinii publicznej oraz aby na temat szczepień zorganizowano rzetelną debatę publiczną. Apelujemy ponadto o ochronę podstawowych zasad demokracji i o poszanowanie wolności wynikających z Konstytucji RP oraz z umów międzynarodowych podpisanych przez Polskę. Z wyrazami szacunku, dr hab. W. Julian Korab-Karpowicz, prof. UO, Przewodniczący „Wolne Wybory” prof. dr hab. n. med. Ryszard Rutkowski, Uniwersytet Medyczny w Białymstoku prof. dr hab. n. med. Stanisław Sulkowski, Uniwersytet Medyczny w Białymstoku prof. dr hab. n. med. Maria Sobaniec-Łotowska, Uniwersytet Medyczny w Białymstoku prof. dr hab. n. med. Irena Kasacka, Uniwersytet Medyczny w Białymstoku prof. dr hab. n. med. Krystyna Lisiecka- Opalko, PUM w Szczecinie prof. dr hab. Jacek Bartyzel, Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu Prof. dr hab. Jakub Z. Lichański, Uniwersytet Warszawski w Warszawie prof. dr hab. dr Zbigniew Jacyna-Onyszkiewicz, Uniwersytet im Adama Mickiewicza prof. dr hab. Roman Zieliński, Centre for Biomathematics, Genomics and Evolution prof. dr Kornelia Polok, Centre for Biomathematics, Genomics and Evolution dr hab. Ryszard Zajączkowski, prof. KUL dr hab. n. med. Marek Baltaziak, UMB dr hab. n. med. Joanna Łotowska, UMB dr hab. n. med. Lidia Puchalska-Niedbał, PUM dr hab. n. med. Danuta Lietz-Kijak, PUM dr. hab. Wojciech Dobiński, UŚ dr inż. Józef Okulewicz, Warszawa dr n. med. Dorota Sienkiewicz, UMB dr Marta Ułaszewska-Żuk, Baranowice dr Mariusz Żuk, Baranowice dr Mariusz Błochowiak, Poznań dr n. med. Jerzy Lewko, Białystok dr n. med. Marek Wojciechowski, Warszawa dr n. med. Katarzyna Bross-Walderdorff, Kozy dr n. med. Katarzyna Landa, Kraków dr n. med. Przemysław Czyszkowski, Bydgoszcz dr n. med. Katarzyna Jaruszewska-Orlicka, Bydgoszcz lek. med. Jolanta Biel-Gruszczyńska, Częstochowa lek. med. Iwona Jadwiga Chlebowska, Wałbrzych lek. med. Magdalena Urban-Lechowicz, Warszawa lek. med. Izabela Kaczmarek-Matyszczyk, Radomsko lek. med. Paweł Basiukiewicz, Grodzisk Mazowiecki lek. med. Krystyna Szymik-Taraszkiewicz, Gliwice lek. med. Anna Muszynska-Kwiatkowska, Wrocław lek. med. Anna Janaszek-Borek, Warszawa lek. med. Elżbieta Sadowska, Białystok lek. med. Małgorzata Gbiorczyk, Konin lek. med. Grzegorz Pałka, Częstochowa lek. dent. Joanna Kuczyńska, Lublin lek. med. Wojciech Węglarz, Legnica lek. med. Zbigniew Pawelec, Gdańsk lek. med. Agata Osiniak, Kolbuszowa lek med. Izabela Zaremba-Jankowska, Gdańsk lek. dent. Ewa Jurecka, Jabłonowo Pomorskie lek. med. Tomasz Dmochowski, Poznań lek. med. Izabela Zaremba-Jankowska, Gdańsk lek. med. Grzegorz Tuszyński, Katowice lek. med. Beata Biesiadecka, Bolechowice lek. med. Ewelina Gierszewska, Chojnice lek. med. Sabina Urbaniak, Krotoszyn lek. med. Jarosław Maciej Zioło, Sanok lek. med. Zbigniew Markiewicz, Warszawa lek. med. Joanna Bromirska, Wrocław lek. med. Andrzej Banach, Wrocław lek. med. Joanna Nehring, Kraków lek. med. Piotr Iwulski, Olsztyn lek. dent. Anna Walacik, Lublin lek. med. Alicja Weleda, Leszno lek. med. Grzegorz Klasa, Kraków lek. dent. Dominika Car, Brzeg lek. med. Alicja Kluz, Białystok lek. med. Joanna Paśnicka, Sopot lek. med. Agata Kot, Świdnik Czytaj też:Obostrzenia nie mają sensu? Lekarze i naukowcy apelują do rządu: To nie wirus-zabójca, a choroba łatwa do wyleczenia Świadkowie Jehowy. Świadkowie Jehowy często noszą przy sobie oświadczenie w sprawie opieki zdrowotnej. Wyrażają w nim swoją wolę w związku z przetaczaniem krwi lub decyzjami u kresu życia (np. sztucznym podtrzymywaniem funkcji życiowych). Tak spisana wola zwalnia bliskich od odpowiedzialności w kwestii podejmowania trudnych decyzji.
Czy wraz z rozpoczęciem szczepień przeciwko COVID-19 w Australii, pracodawcy zaczynają się dopytywać o możliwość zobowiązania swoich pracowników do szczepień? Najprawdopodobniej prosta odpowiedź brzmi „ogólnie rzecz biorąc, nie” (chociaż nie zostało to jeszcze sprawdzone w sądach). Jednak w przypadku niektórych pracodawców, którzy świadczą usługi dla tej części społeczeństwa, która podatna jest na zarażenie, odpowiedź będzie prawdopodobnie brzmiała „tak” dla większości ich siły roboczej. Chociaż zasady, którymi będą się kierować sądy w celu rozstrzygnięcia tej kwestii, są dobrze znane, niestety brak dostępnych danych naukowych na temat skutków szczepionek COVID-19 oznacza, że możliwość nakazania pracownikom przyjęcia szczepionki jest nieoczywista i uzależniona od środowiska pracy danego pracodawcy. Przyjmuję również, że odpowiedź na to pytanie będzie ewoluować w ciągu nadchodzącego roku, kiedy będziemy dysponować nieco szerszą wiedzą na temat działań klinicznych szczepionki. Kiedy pracodawca może wydawać pracownikowi polecenie zaszczepienia się? Australijskie prawo umów od dziesięcioleci uznaje, że pracodawcy mają prawo do wydawania poleceń pracownikom, pod warunkiem, że są one zgodne z prawem i rozsądne. O tym, czy polecenie jest zgodny z prawem, często decyduje fakt, że nie narusza ono żadnych warunków umowy o pracę, regulacji branżowych lub powszechnego prawa pracy. To, czy polecenie poddania się szczepieniu można uznać za rozsądne, uzależnione jest od okoliczności każdego przypadku i uwzględnia szereg czynników, w tym charakter zatrudnienia, ustalone zwyczaje i praktyki w miejscu pracy, praktykę handlową lub branżową, warunki środowiskowe, kontrakty przemysłowe oraz wpływ wydanego polecenia na konkretnego pracownika, a także na działalność zakładu pracy jako całości. Sądy i trybunały uznały zdolność pracodawcy do wydawania nakazów, jeśli są one niezbędne do wypełnienia obowiązków pracodawcy wynikających z przepisów dotyczących bezpieczeństwa i higieny pracy. Podstawowym argumentem przywoływanym przez pracodawcę w odniesieniu do szczepionki COVID-19, jest scenariusz, w którym, aby wypełnić swoje ogólne obowiązki w zakresie zapewnienia, na ile to możliwe, zdrowia i bezpieczeństwa pracowników, pracownicy muszą zostać zaszczepieni w celu ochrony pozostałych osób przebywających w miejscu pracy. Brzmi dość prosto, ale wcale tak nie jest! Jak działają szczepionki COVID-19? Aby skutecznie przyznać pracodawcom prawo kierowania pracowników do przymusowych szczepień przeciwko COVID-19, wymagana jest dobra znajomość tego, jak te szczepionki działają. Na obecnym etapie wiedzy o dostępnych preparatach, przyjmujemy, że poddanie się przymusowym szczepieniom w miejscu pracy zapobiegnie zarażeniu się przez większość pracowników. Przyjmujemy tak, ponieważ zarówno szczepionki Pfizer, jak i Moderna poinformowały, że ich skuteczność w zapobieganiu objawom choroby wśród uczestników badania wynosiła ponad 90% [1][2], podczas gdy skuteczność szczepionki AstraZeneca wynosiła około 70% [[3]]. Zachwycając się tą statystką, proszę jednak pamiętać, że nie wykonano testów Pfizera i Moderny w przypadku niektórych grup mniejszościowych. W przypadku niektórych grup nie ma dowodów na jakąkolwiek skuteczność szczepionki. Przykładowo, do badań nie włączono kobiet w ciąży, co oznacza, że nie ma danych na temat wpływu szczepionki na tę grupę. Brak jest również danych dotyczących wpływu szczepionki na karmienie piersią lub niemowlęta karmione piersią przez zaszczepione matki. W tym momencie skupmy się jednak na pytaniu, czy szczepionki w ogóle powstrzymują transmisję wirusa SARS-CoV-2. To, że szczepionki pomagają zapobiegać zarażeniu się chorobą COVID-19, jest bowiem jedną sprawą, a to, czy powstrzymują przenoszenie wirusa znanego jako SARS-CoV-2 na innych członków społeczeństwa, to już zupełnie inna kwestia. Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (The US Food and Drug Administration) na swojej stronie internetowej tak wypowiada się w tej kwestii: Większość szczepionek chroniących przed chorobami wirusowymi ogranicza również przenoszenie wirusa wywołującego chorobę przez osoby zaszczepione. Chociaż mamy nadzieję, że tak się stanie, społeczność naukowa nie wie jeszcze, czy szczepionka Pfizer-BioNTech COVID-19 ograniczy taką transmisję [[4]]. Światowa Organizacja Zdrowia również potwierdza brak danych co do tego, czy szczepionki powstrzymują transmisję wirusa na osoby postronne. [[5]]. Powodem, dla którego nie możemy odpowiedzieć na pytanie czy osoba zaszczepiona jest bezpieczna dla reszty społeczeństwa, jest fakt, że w badaniach Pfizer, Moderna i AstraZeneca śledzono jedynie zdolność szczepionek do zmniejszania objawów COVID-19, gdy dana osoba jest zarażona. Nie badano natomiast, czy szczepionki zapobiegają przenoszeniu się wirusa. Wybitni australijscy eksperci ds. szczepionek i immunologii zarówno z RMIT, jak i UQ stwierdzili, że zaszczepione osoby wciąż mogą być nosicielami i przenosić wirus na inne osoby bez zarażenia się nim samodzielnie.[6]. Eksperci spekulują jednak, że przyjęcie szczepionki „powinno również, miejmy nadzieję, zmniejszyć miano wirusa u ludzi”, a tym samym zmniejszyć prawdopodobieństwo usunięcia wirusa z organizmu i zakażenia kogoś innego Abstrahując od domysłów i rachunku prawdopodobieństwa, faktyczny wpływ szczepionki na wskaźniki zakażeń jest po prostu nieznany. Czy w związku z tym pracodawca może wymagać od pracownika okazaniem się szczepieniem przed podjęciem obowiązków pracowniczych? Teoretycznie, pracodawca, który jest w stanie udowodnić sądowi, że przyjęcie szczepionki przez pracownika pozwoli pracodawcy na stworzenie bezpiecznego środowiska pracy dla reszty załogi (z wyjątkiem grup, które nie zostały objęte badaniami szczepionek np. kobiety w ciąży), dostanie od sądu zielone światło do wydania pracownikom polecenia szczepień. Jednak, ponieważ nie można obecnie definitywnie ustalić, czy szczepionka zapobiegnie lub ograniczy przenoszenie wirusa SARS-CoV-2 w miejscu pracy, jest mało prawdopodobne, aby sama indywidualna korzyść zdrowotna pracownika wynikająca ze szczepionki stanowiła wystarczającą podstawę, aby zobowiązać go do poddania się szczepieniu. Taki nakaz nie różniłby się od wydania pracownikom zakazu palenia podczas przerw, nadmiernego picia lub rekreacyjnego zażywania narkotyków w domu, gdy nie ma dostrzegalnego przełożenia tych działań na środowisko pracy. Żadne z tych zarządzeń nie mogłoby normalnie zostać wydane na podstawie istniejących przepisów dotyczących bezpieczeństwa i higieny miejsca pracy. Aby ustalić rozsądną podstawę do kierowania pracowników na szczepienia, pracodawcy musieliby wykazać, że istnieje realna perspektywa korzyści w zakresie bezpieczeństwa dla innych osób, które mają kontakt z miejscem pracy, niezależnie od tego, czy są to inni pracownicy, czy klienci. A co z branżami narażonymi na kontakt z osobami wysokiego ryzyka? Scenariusz może być inny w branżach usługowych takich jak opieka nad osobami starszymi, usługi zdrowotne lub usługi dla osób niepełnosprawnych. Znacznie wyższe ryzyko, na jakie narażeni są słabsi członkowie społeczeństwa w przypadku zetknięcia się z SARS-CoV-2 prawdopodobnie uzasadnia ostrożniejsze podejście pracodawców do tematu i wzbudzi większe zaniepokojenie ze strony sądów. Bardziej prawdopodobne jest, że sądy i trybunały uznają nakaz przyjęcia szczepionki za zgodny z prawem i rozsądny w przypadku, gdy nadrzędnym dobrem i celem jest wzmożona ochrona słabszych członków społeczeństwa, nawet jeśli prawdopodobieństwo, że szczepionka zmniejszy wskaźniki zakażeń, jest niepewne (zgodnie z obecnym stanem wiedzy). A co z pracownikami, którzy z różnych powodów nie mogą się zaszczepić? Niektórzy pracownicy mogą nie być w stanie lub nie chcieć zaszczepić się z powodu wyższego ryzyka związanego z podaniem im szczepionki, lub z powodu ich przekonań religijnych (np. pracownicy niepełnosprawni/pracownicy w podeszłym wieku lub świadkowie Jehowy, gdzie szczepienia są niedozwolone ze względu na wiarę). Nałożenie na tych pracowników obowiązku szczepienia może skutkować postępowaniami odszkodowawczymi z tytułu „pośredniej dyskryminacji” na podstawie ustawy o dyskryminacji ze względu na wiek z 2004 r., ustawy o dyskryminacji osób niepełnosprawnych z 1992 r. lub ustawy o dyskryminacji rasowej z 1975 r. To, czy pracodawca dopuści się bezprawnej dyskryminacji pośredniej, będzie w szczególności zależeć od tego, czy: pracownicy o specyficznych atrybutach są w mniejszym stopniu zdolni do spełnienia obowiązku szczepienia niż pozostała część populacji; czy nałożony wymóg jest uzasadniony w danych okolicznościach. Przed ukaraniem jakiegokolwiek pracownika tej kategorii pracodawcy powinni zasięgnąć porady prawnej dotyczącej ich sytuacji. Jak podkreślono wcześniej, pewne grupy nie brały udziału w przyspieszonych badaniach klinicznych. (np. kobiety w ciąży). W związku z tym, abstrahując od jakichkolwiek innych przesłanek, niektóre osoby mogą mieć uzasadnione podstawy do odmowy poddania się szczepieniu, niezależnie od środowiska pracy, w którym się znajdują. Zarządzenie dotyczące zdrowia publicznego - łatwiejsze wyjście? Osobiście, obligatoryjne szczepienia dla ogółu społeczeństwa na podstawie zarządzeń dotyczących zdrowia publicznego, są dla mnie tematem kontrowersyjnych, ponieważ ocierają się o kwestię praw osobistych jednostki oraz jej wolności. Jeśli natomiast poruszamy się wciąż w przedmiocie obowiązkowego szczepienia pracownika, na pewno prostszym sposobem dla pracodawcy na osiągnięcie pożądanego rezultatu tj. zaszczepionej załogi, byłoby rządowe zarządzenie w sprawie zdrowia publicznego wymagające szczepień przed rozpoczęciem pracy u określonych pracodawców. Tego typu podejście zostało przyjęte przez stan Wiktoria w odniesieniu do pracowników służby zdrowia przyjmujących szczepionki przeciw grypie w 2020 roku. Jest możliwe, że rządy stanowe mogłyby uregulować tę kwestię, zwłaszcza jeśli wczesne spory dotyczące szczepień COVID-19 nie zostaną rozstrzygnięte na korzyść pracodawców, którzy chcą zapewnić bezpieczniejsze miejsca pracy. Czy polecam szczepionkę pracownikom? Sugeruję przyjęcie takiego samego podejścia, jakie obecnie stosuje się w przypadku np. szczepionki przeciw grypie. Większość pracodawców zachęca pracowników, aby zaszczepili się w ramach programów opieki społecznej. To samo powinno mieć zastosowanie wobec szczepień przeciwko COVID-19. [1] [2] [3] [4] [5] [6]